I za te 5-6 lat tylko pod warunkiem, że będzie taka hossa, że WIG-20 będzie 5000-6000 pkt. i ludzie nie będą już chcieli ładować w normalne spółki bo będą tak drogie. Wtedy może ktoś się pochyli na TUPem. Narazie na waszym miejscu popatrzyłbym na MSX i zastanowił się nad podobieństwami do TUPa.