Kwotowo na szczęście mało. Z dużego pakietu wyszedłem ze stratą 30%.
Resztę zostawiłem i patrzyłem jak topnieje. Jak hazardzista :). No i widać hazard nie popłaca. Współczuję ludziom, którzy dali się temu typowi nabrać. No i niestety ten gniot obnażył kondycję i brak zasad na naszej giełdzie.
Można bezkarnie sprzedawać bajki i rolować setki ludzi.
Na szczęście poszedłem w gaming i odrobiłem z nawiązką.
Inwestuję długoterminowo, bo niestety nie mam tyle wolnego czasu aby jeszcze to dobrze ogarniać.