Nie o to chodzi chce mi się wymiotować jak słucham te głupie dyskusje na temat ile jeszcze potrwa sprawa podatku.
Musicie pamiętać że prasa podawała że było podpisane kilka umów i teraz trzeba zadać pytanie który prezentował electrim?
Pewne źródła mówią że reprezentował wybitny biznesmen.
Nie wiem jak było bo tych umów nie widziałem ale ciekaw jestem jaka byłaby wtedy podstawa prawna.
W zależności od rozwoju sytuacji być może deutsche telecom będzie musiał się wytłumaczyć przez prokuraturą niemiecką i europejską.
Powtarzam elektrim był wart 16 miliardow plus 8. Razem 24.
Jak będzie trzeba zapytać przed komisją europejską to zapytamy skąd ma pieniądze wybitny biznesmen na elektrownię atomową skąd ma zabezpieczenia pod ewentualne kredyty.
Czy komuś na tym naprawdę zależy żeby pójść aż tak daleko???