O co chodzi sypaczowi na 26,00 PLN? Pierwszy raz widzę tak dziwne zachowania. Kiedy jest szansa, że cena pójdzie w górę to ktoś zasypuje batonem. Moim zdaniem to nie wygląda na dystrybucję (mógłby poczekać i sprzedać wyżej) , tylko na pilnowaniu, żeby kurs nie poszedł wyżej. Tylko dlaczego ? Co tu jest grane?