Staszku, współpraca z Politechniką dotyczy stworzenia kwantowych nano kropek grafenowych, które potencjalnie mogłyby się dać implementować do lakierów do paznokci. Oczekiwana certyfikacja dotyczy bazy grafenowej, która faktycznie juz istnieje i przechodzi właśnie z tego jak rozumiem badania wszelakie aby otrzymać wyżej wspomniane certyfikaty. Ile to zajmie? Tego niestety nie wiem. Widać natomiast po braku informacji na ten temat, że zajmuje to sporo czasu. Jeśli certyfikaty zostaną przyznane to bedzie znaczyło, że produkt został naprawdę solidnie przebadany. Bedzie to niosło za sobą pewne konsekwencje dla naszych konkurentów ponieważ będziemy mogli wystąpić do UOKiK o zaprzestanie używania nazwy BAZA GRAFENOWA przez naszych konkurentów. Powód jest prozaiczny. Żaden z oferowanych obecnie produktów naszej konkurencji nie zawiera w sobie nawet jednej cząsteczki grafenu. W przeciwieństwie do naszej, używana przez nich nazwa wprowadza konsumenta po prostu w błąd.
Wydaje mi się, że dla osiągnięcia takiej przewagi rynkowej warto poczekać jeszcze trochę.
Pozdrawiam