Gdyby główny udziałowiec nie zgarniał większości netto bokiem do kieszeni to by było o wiele lepiej. Ta firma jest perełką ale niestety dla jednej osoby. Smutne i w majestacie prawa. Żaden powiażny inwestor tu nie wejdzie bo nikt nie lubi byc okradany i robiony w balona. Będziecie mieli 500mln przychodów i nadal marny ochłap po stronie netto. Wystarczy jeden pośrednik między Chińczykiem a Tfonem z Panią Kasią za biurkiem i wszystko jasne.