A o których hutach (albo produktach stalowych) piszesz (w kontekście korekty już zrobionych podwyżek)?
Popyt słaby, tu pełna zgoda i trudno będzie hutom istotnie podnieść ceny, pomimo ich prób, ale póki co wykorzystują wyczerpanie się kwot importowych i ograniczenia w dostępności (redukcja mocy produkcyjnych w Europie). Dodatkowo już od kilku miesięcy mają problemy z rentownością (często wręcz generując straty) i próbują to odrobić.
Jak widać po wynikach trzeciego kwartału, wszystkie giełdowe spółki stalowe zanotowały spadek przychodów od 20 do 40% w samym trzecim kwartale (częściowo ze względu na spadek cen, a częściowo z powodu spadku tonażu - słaby popyt). Czwarty kwartał też będzie trudny - więc pomimo podwyżek w hutach ceny tak nie rosną, bo jest walka o każdą tonę stali.