Trzeba przyznać, że ich wysiłek jest naprawdę godny lepszej sprawy. Od lat to tu obserwujemy, ale teraz to już całkiem nie rozumiem tej idei. Jedyne, co mi przychodzi do głowy: cały czas chcą mieć jeszcze więcej akcji jak najmniejszym kosztem, bo tak zdrowych spółek z całkowicie pewnym i stabilnym wzrostem w tych niepewnych czasach jest bardzo mało na GPW. Tu można liczyć na ogromne zyski w dłuższej (kilkuletniej) pespektywie i o to pewnie idzie gra. Miłego dnia, Marek.