Niestety słabo to wygląda. Zakupy po 34 mogą się już w tym tygodni nie udać. A trochę na to jeszcze liczyłem. Mam tego co prawda sporo, ale wydawało mi się że trochę później przebije poziom 37 zeta. No nic. Albo kupowanie na nowych dołkach, albo czekanie na wystrzał i realizacja zysku z tego co jest w portfelu