Ciekawe, że on tam też się pojawił ze swoimi problemami gastrycznymi, a ponieważ nie trafił z wyczuciem rynku na CCC, postanowił kpić z tamtejszych akcjonariuszy.
Czubek, to pewne, ale jest przynajmniej szansa, że po zakupie akcji CCC grubo powyżej obecnego kursu zostanie tam z nimi na dłużej.