Rozumie, że wg. ciebie na cenę akcji ma tylko i wyłącznie wycena firmy. A więc wg. ciebie w ciągu ostatnich 4 miesięcy 3r zyskało aż 60% wzrostu na akcji ze względu na materialny wzrost majątku firmy. A gdzie czynnik ludzki? Dziś akcje spadły nie dlatego, że nagle ten kapitał się zmniejszył, tylko dlatego, że ktoś sprzedał spory pakiet ponad 30k akcji. Tak samo w górę, cena może rosnąć ze względu na potencjał kupna akcji na fali np. entuzjazmu jako odpowiedź na działania wydawnicze, nowe pomysły itd. Gdyby giełda kierowała się tylko matematyką to każdy mógłby sobie za implikować bota z algorytmem i dorabiać się wg. jego zasad. Ale to tak nie działa kolego.