Wzrosty? Ciekawe pod co ma to rosnąć w końcu to stary zapyziały i ten sam biznes . W końcu nie będzie rosło bo kilku naiwnych kupiło na podbitce i teraz czarują mega wzrosty. Głupszych od siebie szukacie. W końcu gdyby nie pomoc Skarbu Państwa to wasz Sfinks już dawno zniknął by z rynku. Z ekonomicznego punktu widzenia to bankrut od paru lat i tylko łaskawość banków trzyma ich na powierzchni. Spójrzcie na bilans i rachunek ekonomiczny tej spółki.