I co z tego, że liczy się przyszłość jeśli pół roku temu kurs wynosił niespełna połowę z tego co obecnie ? A wcześniej jeszcze mniej. Jeśli przy obecnych wynikach kurs powinien oscylować w okolicach 25 zł a mamy 42-45 to jaka jest szansa, że jego wycena pójdzie do góry w oparciu o przyszłość ? Uważam, że obecnie ta przyszłość ma wiele do nadrobienia, aby obecny kurs był zasadny. I co więcej nie uważam, aby mieli przestrzeń do wytworzenia dużo większych przychodów, tym samym zysku netto bo wraz z rosnącym rynkiem na dany charakter prac rośnie konkurencja, a tym samym spada marża. Oczywiście kurs może byc i 100 zł bo taka jest nasza giełda, że nie ma obiektywnej korelacji wycena - wyniki, ale gdy spadnie na 25 zł to tez będzie w pełni zasadne. Druga sprawa tak szerzej patrząc.. jak wzrosły wyceny ogółu spółek na GPW względem poprawy wyników ? No właśnie myślę, że giełda jest mocno przegrzana i czas spuścić trochę z tonu.