Nie filozofią za to było odpowiadać na pytania które sam sobie napisał i w kółko na nie odpowiadał. Ja mając w Forku na minusie grube dziesiątki tysięcy pytałem o konkretne rzeczy i wcale nie były to pytania o adresy sklepów z brylantynką. Niestety nie otrzymałem żadnej odpowiedzi. Już kilka takich spotkań oglądałem i zawsze było "nie mogę", "nie mogę", "nie mogę" i "będą gry", "będą gry" i wszyscy wiemy jak było później..... Nic się nie zmienia.