Hehe, spadzie i wisielcy szaleją ze złości na wspomnienie wskaźników. Tradycyjnie na Bankierze największa kara to utrata rozumu. xD
Dlaczego w spółce rosną przychody i zatrudnienie skoro jest tak źle?
Czy nielogiczne jest to, że ze wzrostem zatrudnienia rosną koszty, ale jednocześnie buduje się wartość spółki w zespole, know-how i możliwościach dowożenia?
Dlaczego spółka obecna 3 lata na giełdzie ma wykazywać zyski?
Byłoby to oznaką, że spółka nie ma pomysłu na to co robić z pieniędzmi albo co gorsza właśnie potencjalną oznaką szulerni, robiącej giełdę pod pokazywanie wyników, a nie zdrowy biznes, który na początku potrzebuje zasobów do zdobycia pędu i mądrze steruje przepływami pieniężnymi.
Dlaczego spółka growa ma w okresach produkcyjnych wykazywać zyski?
Gaming porusza się cyklami od premiery do produkcji. Spółki growe zużywają pieniądze, tworząc projekty, powinno to być proste i oczywiste nawet jak dla umysłowej średniej tutejszego folkloru. :D
Czy spółki na giełdę nie wchodzą głównie po kapitał na rozwój?
Przeważnie tak, stąd wchodzą w okresach rozbujanej koniunktury i szału, bo wtedy zdobywa się najwięcej pieniędzy. Scenariusz typowy od spółek gamingowych po IPO Allegro. Kto pakuje się wtedy bez rzetelnej analizy, ten tłuk i baran, więc na haku wisi zwykle z własnej inicjatywy.
Im bardziej zdołowany kurs w miarę wzrostu przychodów, tym większa szansa na świetną niespodziankę, kiedy w końcu spółka złapie oddech na pokazanie zysków i umarżowienie.
Cierpliwi zostaną tutaj nagrodzeni. ;)