czy jest drogo nie jest tak oczywiste... podam ci przyklad lvc -> na koniec 2014 roku mieli ok 10 tys klientów z arpu chyba ok. 250 zl, ilosc klientów na koniec roku 2014 byla znana w lutym 2015 a wowczas cena lvc to bylo ok 33 zl. firma nie miala dlugu wiec zdecydowanie upraszcza to kalkulacje :) ilosc akcji 25,7 mln sz zatem cały kapitał był wyceniony na 848 mln zł, co w przeliczeniu na jednego klienta dawalo to cene ok 84 tys zl wartosci na 1 klienta! a jak uczy histopria - moze i bylo to duzo ale ostatecznie cena lvc doszla do ok 60 zl...
a teraz b24 - na kopniec zeszlego roku mial 3,1 tys klientow (na koniec 2019 roku deklaruja 4,4 tys) ilosc akcji to 2 mln szt, arpu z klienta ok 300 zl, przy obecnej cenie akcji 38 zl dostajemy wartosc klienta na poziomie ok 25 tys zl (a na koniec 2019 ok 17 tys zl za klienta)... odnosze wrazenie ze jest wielce prawdopodobne ze jak tylko wlasciciele b24 zgodnie z uchwala wza przeniosa spolke na parkiet podstawowy i zainteresuja jakies fundy zakupem akcji to mysle (patrzac na obecne parametry LVC) ze spokojnie kupia spolke przy wycenie za klienta na poziomie ok 30 tys zl...
oczywiscie caly czas pozostaje otwarte pytanie czy to drogo czy nie? :)