kto chciał to sie już dawno wysypał - żelazny trzyma i ewentualnie uśrednia, a ostatnie zakupy to zapewne sprawka bdmu i ich czytelników.
Dopóki nie wyjaśni się sprawa z GITD i z prezesem, to nie liczyłbym na powrót przyzwoitej wyceny.
ps wcześniej też były dziwne sprawy mi z Urzędem skarbowym i nie ściągnięte należności w sumie na kilka mln złotych.