Nad czym się zastanawiasz? Czy iść na walne czy kupić kilka akcji jak Szwedzi ? Wiem jedno, że jak bym wyłożył tu milion czy 2 i był zainteresowany tematem to napewno bym nie pogardził akcjami z rynku ze 100% dyskontem. Ale rozumiem że oni nie są no bo po co kupować taniej i wiedząc więcej, lepiej zostawić te akcje ulicy żeby sobie zarobiła. Po drugie po co iść na walne ? co ciebie interesuje ? czego oczekujesz?