niewiele konkretnych niestety, nie ma dalej odpowiedzi z regionalnej dyr ochrony środowiska a na to chyba bank czeka, żeby mieć jakąś większą procentową podkładkę że koncesja nr będzie wydana
postaram się dziś swoimi kanałami rozeznać w marszałkowskim w Krakowie czy z tą koncesją może być jakaś "mina", choć swoją drogą nie sądzę, skoro tam same tereny żwirowe dookoła i ani żywego ducha, a poza tym to stały dopływ kasy dla gminy i marszałkowskiego jak ruszy wydobycie z nowego kawałka ziemi....