Re: BLUETAX

Jestem doświadczonym inwestorem, niekiedy graczem giełdowym. Za giełdę wziąłem się w 94 roku na szczycie owczesnej hossy i dokładałe, dokładałem kase aż w 95 r. załamałem sie i wycofałem kase ze stratą 70%. Straciłem wtedy wartość nowego Poloneza, na którego zbierałem, ale chciałem mieć i to i kase, efekt taki, że ani samochodu , ani kasy. To negatywne doświadczenie spowodowało, że odechciało mi sie giełdy na 4 lata. Później jak zacząłem przeglądać notowania i moje notatki z lat 94-95 to az mnie w żołądku skręcało, bo gdybym olał te ''straty'' i nie sprzedawł akcji to pomimo, że kupowałem na górce (sprzedałem prawie w dołku) to i tak zarobiłbym kilka lat później nawet tysiące procent. Później było tylko lepiej, zarobiłem sporo, potrzebowałem kase sprzedałem wszystko. Póxniej sporo oszczędziłem i znowu włożyłem w giełde i znowu na górce w maju 2007. Trace obecnie kupe kasy, ale bessa roku 94-95 dużo mnie nauczyły (szkoda, że nie ustrzegłem się przed wejściem na górce). Teraz wiem, że nawet gdyby bluetax spadł jak to ktoś przewiduje na 5 gr to nic to, nie warto sprzedawać bo po co. Po bessie przychodzi hossa, najpierw powoli, potem szybcie i szybcie i mocniej. Ja na to mocniej i mocniej poczekam i sprzedam te akcje po cenie o której dziś nie można sobie wyobrazić. Tak samo jak cena w bessie nie do wyobrażenia niska, bo kto by przewidział taką cenę takiej firmy jak jest teraz czy też będzie. Albo jak patrze na cene Elkopa (1 gr - zabiek fantastyczny juz nizej nie zleci, choć i tak mocno spadło na 1 gr) i co sie dzieje - panika wszyscy sprzedają bo trafił na podwójny fiksing. Ludzie czy wy wierzycie, że jakieś akcje za kilka lat bedą kosztować 1 gr?, że bluetax za kilka lat bedzie kosztował grosze? Nie patrzcie co jest dziś wybiegajcie w przyszłość, nie liczcie wirualnych starat dziś, przeliczcie sobie ile zarobicie w przyszłości kupując dziś tanie akcje. Przeciez wszyscy znamy powiedzenie:''Kupuj jak leje sie krew, sprzedawaj gdy panuje euforia''. Dziękuje za uwage i kupować kupować, a jak sie boicie to poyczcie mi kase na rozsądny procent, ja nie bede sie zastanawiał nawet przez chwile co z ną zrobić. Pa