Ech. żal że człowiek nie ma kapitału bo nacisnąłbym spust zakupowy. Trzymam się jednak zasady, że kupuję za to co mam, spokojniej wówczas śpię. Czuję natomiast, że coś wisi w powietrzu. Gdyby szorty mogły, już dawno mielibyśmy tu trwałe zejście na 4x. Jest cisza jak przed burzą. Lekka drzemka, marazm, 10k w tą, 20k w tamtą, tak się papier międli. Szkoda, że nie mamy podglądu na rzeczywiste przepływy posiadanych akcji w akcjonariacie.