Nie muszę marzyć aby spadło bo już 2 razy obróciłem na wzrostach i spadkach sporą ilością, sprzedałem również na ostatnich podbitkach a kupowałem szmat czasu temu sporo po 2 i 1 gr. inni w panice wywalali a ja kupowałem. Tak że jestem już zarobiony i nawet jak nie spadnie co jest moim skromnym zdaniem konieczne a tylko będzie rosło to mi nadal gra bo i tak jeszcze mam tego sporo. Sprzedam kolejne partie na wzrostach a jak będą wzrosty to po drodze będą również korekty a wtedy odkupię i sprzedam na kolejnym wzroście.
Tak więc życzę każdemu co mu potrzebne, ja będę zadowolony w każdej opcji oprócz stagnacji lub co gorsza jakiegoś zawieszenia.
Życzę aby ci co na tym lub innym walorze są w plecy aby wreszcie odrobili swoja kasę i przeznaczyli ją na swoje własne potrzeby a nie sponsorowali to całe dziadostwo szumnie zwane Giełdą a właściwie powinno się nazywać SZULERNIĄ co bardziej bliższe prawdzie.