No właśnie mam, kupione kilka lat temu po ok. 15 gr. Mam po kilku latach tyle samo. Siedzę i obserwuje z zażenowaniem te dziadostwo. Choć trzeba przyznać, że to nie tylko na Biztechu ale i na innych tak zarządzanych spółkach. Dojenie i życie za cudze przez zarządzających. Jest grupa ludzi, którzy korzystają z wyemitowania akcji i wejścia na giełdę, a potem są w kadrze zarządzającej i de facto robią spółki dla siebie i znajomych. Każdy przychód przejadają, nie generują zysku. Nie zależy im na rozwoju firmy, a jak wpadnie nowy kontrakt, to i tak przejedzą go w gronie znajomych. Wynik spółki na koniec jest podobny. Bez zysku lub zysk minimalny. To wypaczenie inwestowania na giełdzie, bo z góry akcjonariusze skazani są na porażkę, w sytuacji gdy celem zarządu jest przejadanie z kolegami tego czym powinni dzielić się z akcjonariuszami. Albo w dywidendzie albo poprzez wzrost wartości spółki i akcji. Biztech to typowy przykład.