Chodzi o to, że to jest spółka, w którą inwestują chińscy większościowi, cały czas ktoś zwiększa, wiadomo, kto pierwszy przekroczy 33% spółka jego, kłania się ustawa. I każdy chce to zrobić jak najtaniej, ale akcji oddać nie może bo może ich już nie odebrać. Ot cała filozofia. Trochę to potrwa, ale potem szybki ruch na 8-12 zł/akcję bo to jest docelowa cena Biotka, szczególnie, że przy takich aktywach generują sporą gotówkę, której nie widać z zysku, bo jest amortyzacja. Kanał wzrostowy jest trzymany, bo każde wybicie z niego powoduje ryzyko, że ci duzi będą musieli kupować 1-2 zł więcej tak jak musieli w zeszłym roku. Spółka dla cierpliwych, da zarobić, kapitału się nie straci.