Osobiście wolę Wyborową lub Bociana. Dobrze schłodzona pita pod marynowanego śledzia (moskalik najlepszy). Na drugim miejscu obstawiam nóżki wieprzowe z octem. Na trzecim marynowane rydze lub borowiki ale ostatnio skłaniam się ku kapuście kiszonej. Musi być zimna, nieodciskana z soku i prosto z beczki, jedzona palcami. Świetna zagrycha. Przy dużych ilościach trunku wskazane jest stosowanie soku z kapusty jako popitki. Świetnie osłania przed kacem. Szampan i trufle dobre dla snobów albo płci żeńskiej.