Nic nie prognozujesz tylko myślisz życzeniowo. A takie wpisy to albo naganianie albo próba przekonania samego siebie, żeby nie sprzedawać bo jeszcze dużo zarobisz. Oczywiście mogę się mylić w ocenie twojej osoby na podstawie bardzo lakonicznego wpisu ale abym zmienił zdanie to musisz przedstawić swoją argumentację (inną niż "chciałbym, żeby było 2 zł" - ja też bym tak chciał) po pierwsze dlaczego ma jeszcze mocno urosnąć i dlaczego akurat do 2 złotych.