ja mam wrażenie że ci co bali się praw poboru to uciekli, a ja raczej nie sądze żeby prawa poboru były tutaj jakimś problemem przecież kilkanaście milionów mają pbs sanok i brodnica zatem tych akcji wcale nie ma tak dużo w wolnym obrocie przecież ilości są tak marne w obrocie że czasem nie ma na co patrzeć. a jak się pojawiają duże ilości to zazwyczaj jakieś transakcje umówione - wg mnie ktoś poprostu wchodzi nowy do gry i szykuje się pod pp a ci co mają większe ilości to pewnie trochę sprzedali papieru żeby móc objąć prawa... czas pokaże mamy jeszcze prawie półtoramiesiąca czasu do tych praw a kurs akcji jaki jest taki jest szkoda że obroty mizerne...