Moim zdaniem, ktoś uwierzył albo nawet zna nowe plany BERLING-ów.
Dotychczas postanowili zniechęcić wszystkich do spółki (zero dywidendy, irracjonalne trzymanie gotówki w spółce) i wykupić po najniższej cenie - jak wiemy to nie wypaliło.
Być może postanowili odwrotnie - wypłacą wszystkie wolne środki , zapowiedzą nową politykę dywidendową (regularna wypłata dywidendy) i zakładają że kurs wysoko urośnie (i chyba słusznie) i wtedy być może nawet będą sprzedawać swoje akcje.
Fakty - pani prezes ma swoje lata , ale nikt z rodziny (synowie) nie chce prowadzić tej branży, a mam takie odczucie że nikomu obcemu nie ufają (być może obecnemu wice, ale poprzedni dwaj wiceprezesi odeszli bez publicznej informacji o przyczynach).
Dwa lata temu na Walnym syn Tomasz oficjalnie oświadczył, że nie zna się na tej branży i zmieniłby na budowlankę, nawet jedna ze spółek zmieniła nazwę, ale nie ma żadnych komunikatów, aby coś się w tym kierunku rozwijało.