Jak ostatnia emisja zostanie anulowana, to zdjęcie z giełdy będzie trudniejsze w cenie ostatniego wezwania, więc verewsky musi zapłacić więcej, co wyraznie mu nie w smak. Druga sprawa jak zakończy się wojna to cena 18,5 zł będzie tylko wspomnieniem i zobaczymy szybki powrót na wyższe poziomy, dzisiejsza wycena to śmiech na sali. Spólka ma się bardzo dobrze i skorzystała na otworzeniu rynku unijnego, na wzroście cen produktów rolnych.