Sposoby sa by opanowac sytuacje. Oczywistym jest ze bardzo duzy wpływ maja na to osoby zarzadzajace rowniez te ktore zostaly do tego wyznaczone. W mojej ocenie firma potrzebuje osoby ktora nie bedzie skupiala swojej calej uwagi na sytuacji w ktorej sa obecnie, lecz z dzialaniami skierowanymi nie skupiajac tylko i wyłącznie na stanie w ktorym sie znalezli. Oczym mowie? A no o tym, gdy w samolocie mamy dwoch pilotow i podczas lotu na duzej wysokości nastapi powazna awaria i obydwu z nich skupi sie tylko i wyłącznie na zaistnialym problemie, a nie rozdziela tych obowiazkow....np.jeden pilotuje samolot a drugi rozwiazuje problem(oczywiście z zachowaniem istotnej współpracy)- to istnieje bardzo duze prawdopodobieństwo ze obaj zgina w katastrofie lotniczej.