Dzięki, nawet ciut więcej długo tu byłem i jeszcze długo zostanę, a te poziomy nawet do pogrywania nie interesują mnie. Poza sporadycznym wzrostem obrotów spółka latami czeźnie i jest "niemodna". Mnie najbardziej interesuje analogia do maja 2007 na tzw. "misiach" i szał na kortach. Tam zarobiłęm spore stosunkowo pieniądze... Jeżeli takich czasów doczekam nie będę wychodził latami z poziomu 6+ czy wyżej, a w kilku zleceniach bez naruszenia integralności wykresu