Tak jest Edwardzie ! Ale usredniac nie zamierzam. Jeśli uda mi się kiedyś wyjść na 0 z tego oszustwa to mi wystarczy. Mam dwie zdolne rączki i prędzej sam na tego Maybacha zarobie choć akurat nie zależy mi na takich materialnych dobrobytach. Wolałbym rodzinę do Nowej Zelandii zabrać albo na Seszele.