Powiedzcie jakim trzeba być cienkim Bolkiem żeby swoje frustracje związane z kursem akcji zwalać na kogoś innego ???
Ja mam ponad 150k tego papieru I do nikogo się nie przypier...
A Wy mądrale z głupiej szkoły wszędzie szukacie winnych a enter w komputerze wciaskał Wam pewnie Bart albo Pantaran jak kupowaliście akcje :))))))))))
Klasyczny objaw Polactwa . Jak sukces to mój ale jak porażka to trzeba na kogoś zwalić:)
A jak mamusia nie nauczyła brać odpowiedzialności za własne decyzje to do kogo teraz pretensje macie ???
Żal czytać te Wasze wypociny !