Gość ów napisał chyba 2 lub 3 posty na którymś z wątków w czasie gdy papier był jeszcze w okolicy 50 gr i z zegarmistrzowską precyzją wyznaczył moment przesilenia. Pamiętam że był przy swoich obliczeniach bardzo pewny siebie i myślałem że po fakcie będzie się szczycił swoimi prognozami ale o dziwo już nie odezwał się na forum mam jednak nadzieję że jeszcze tu zagląda i coś podpowie bezinteresownie!