W dzień wyników po prostu powstrzymali się od przesypywania z worka do worka. Tylko jaki sens miało zaniżenie kursu na koniec przy takich wynikach? Zobaczymy czy to na to czekał Wajda czy dalej się będzie bawić w kotka i myszkę. Może w końcu się zacznie trochę bać, że KNF zacznie węszyć..