znowu nie odrobiłeś ynwestorze lekcji;
teraz odrób lekcje i wylicz sobie wskaźnik wyceny P/E
- znajdzź sobie zysk netto (powiedzmy przyblizony bo za grudzień daj jakąś średnią z poprzednich miesięcy bo nie ma jeszcze wyników)
- kapitał akcyjny spółki podziel przez ilość super "tanich" akcyjek :) tzw chyba EPS ? :)
CZYLI EPS = ZYSK PODZIELIĆ PRZEZ ILOŚĆ SUPER TANICH AKCYJEK
NASTĘPNIE SPRAWDŹ CENĘ AKCYJEK W PRZYBLIŻENIU TERAZ 20 ZETA
NASTĘPNIE WYJDZIE CZY WSKAŹNIK P/E CZYLI CENA AKCYJEK PODZIEL PRZEZ EPS CZYLI - Zysk netto przypadający na jedną super tanią akcyję
buhahahhahahahhahah
wyjszło??
czy za skomplikowane?
na studiach to standart prościzna była
buhahhahhahahahha