Jak co z tego? Wsadzasz kasę, odbierasz 10 % dywidendy i czekasz. Po co więcej. Spółka zaczęła poważnie zarabiać, jest po przeprowadzonych poważnych inwestycjach ( ponad 30 mln) i nie jest w stanie przyjąć wszystkich zleceń więc wybiera te najbardziej rentowne. Generuje spore dodatnie przepływy gotówkowe, ma sporo kasy na koncie. Po co Ci płynność. Kup, odbieraj dywidendę i zapomnij. Za 3 lata sprzedaj po 4-5 zyla i ciesz się życiem.