Niektórzy otwierając swoje firmy, znając pewnie jak wygląda proces inwestycyjny zyski z działaności osiągali pewnie już w pierwszym miesiącu działalności. Co tam w miesiącu, pewnie wychodzili na plus już w pierwszym tygodniu.
Ludzie, toż ta spółka dopiero staje na nogi. Rozpoczyna się jakakolwiek sprzedaż. O zyskach netto pogadamy za jakiś czas.
Chyba, że to tylko takie baju baju na zniechęcenie inwestorów, żeby taniej kupic.