Jak na takiego starego inwestora, to twój poziom odnoszenia się do innych jest wyjątkowo niski. Powiedziałbym nawet zaściankowy. Na jakiej podstawie twierdzisz, że nie studiowałem? Kolejna kwestia, to coś za szybko się denerwujesz. Od tylu lat jesteś na giełdzie, i postępujesz jak zwyczajny naganiacz. Kto normalny przesiaduje na forum i wkleja po kilkanaście postów dziennie wychwalając jakąś spółkę. Zwyczajny groszołap. Śmieszny jesteś i jakiś mało wiarygodny. Taka moja rada. Weź dziadek melisę na uspokojenie, bo słabo ci chyba wychodzi te inwestowanie, skoro naganiasz.