Spółka zawieszona, straty odpisać się nie da (raczej do notowań już nie wróci). U mnie jest inaczej bo jestem jednym z wiodących akcjonariuszy w bułgarskim BULSTAT, a zatem prezes musi się ze mną kontaktować przy swoich koncepcjach :). Kilu z Was straciło to co ja zyskałem. Napiszcie komu i ile oddać, najlepiej wyciąg z DM z podpisem cyfrowym w PDF na 167(at)wp.pl
Pozdr. Jacek