Muszę powiedzieć, że gdyby nie Covid i śmierć branży eventowej to ta technologia w normalnym świecie bez wirusa mogłaby być ciekawym rozwinięciem branży reklamowej. Na razie, to fajny gadżet do szuflady na nowe czasy a koszty rosną za utrzymywanie całego sztabu ludzi od tego typu produkcji.
Jeśli chodzi o polską giełdę to pikuś w porównaniu do rynku filmowego. Zapaść w kinach jest porażająca, choć nie odczuwalna jeszcze. Platige is skazany na wasalne produkcje dla Netflixa i inne platformy za "fix price"
Jak to mówi białoczerwony "Dovry long term" ;)