Ola,
Tu zdecydowanie coś się czai. Może odpuści, ale nie sądzę. Wybicie możliwe w każdej chwili. Teraz już trzeba przebić 4,20 i podejść pod 5,50. Oby moc była z Tamexem...
A co z inną perełką, którą to miałem odkupować od takiego jednego po 4-cyfrowym kursie. Coś się wyjaśniło czy dalej rozbój w biały dzień?
Pozdrawiam
Misiek