mnie by ciekawilo bardziej kto bierze udzial ( bo wyglada na to ,ze dopiero sie zaczyna) w " kartelu" na zjezdzanie kursu.
czyzby udzialowcy sie dogadali ? na papierze, na ktorym w normalnym przypadku hadluje sie paronastoma akcjami a w arkuszach po obu stronach sa symboliczne ilosci a kupuje sie zza wegla raz na jakis czas ,zeby zrobic obrot,
nagle pojawil sie caly wierszyk jak na vigo ( w rzeczywistosci i nominalnie to smiech na sali) calkiem spory na S.
Jest szansa , zeby w tym kraju zrobilo sie w miare cywilizowanie? po wczorajszym show w tvp mam watpliwosci