Kluczowa była cena emisji, gdyby ustaliłby ją po powiedzmy 12zł, czyli w okolicach ceny notowań
bezpośrednio przed emisją, to i tak byłoby tanio, ale po 1,15zł ? taka emisja nie przejdzie przez sąd.
Działał na pograniczu prawa i chciwość, wizja rychłego wycofania z GPW zwyciężyła i jak powoli widać
to był ogromny błąd. Pytanie, skąd taka pewność siebie? Czy nie doszło też do korupcji?