Panie i Panowie! Jeśli Wasza wiedza o spółce opiera sie na takich artykułach, jak ten z Giełdowca (kilka nic nie znaczących sloganów skopiowanych ze strony firmowej) to dobrze radzę : bierzcie nogi za pas! Chyba, że jesteście bardziej hazardzistami, niż inwestorami... Znam tę branżę od podszewki, dlatego radzę omijać PPS szerokim łukiem - zero perspektyw...