Nie musi nic się wydarzać - niech spokojnie pracują, a akcjonariat niechaj się mieli.
Jak ktoś jest niecierpliwy to zapraszam poczytać sobie raporty finansowe konkurencji. Firmy po kilkadziesiąt milionów kapitalizacji, czasem nawet więcej i... straty, mgliste nadzieje i uciekające kapitały. Czasami otwieram oczy w niedowierzaniy jak można kupować niektóre kwity. Tymczasem na CRB od dawna plusik i pozytywne konkrety.
I tak trzymać.