Hej :D
Ostatni mój wpis pochodzi ze stycznia br. kiedy kurs spółki wynosił 131 USD i wtedy rozpoczęła się korekta.
Do kwietnia kurs zanurkował na 64 USD czyli -51%, a ja nie sprzedałem żadnej z posiadanych akcji.
I to był wymarzony czas na zakupy.
Od kwietnia kurs solidnie odbudowuje pozycje i dzisiaj to 125 USD, czyli do styczniowego ATH brakuje już tylko 6 USD.
Jak myślicie co będzie za kilka sesji?
Cierpliwość to cnota, na giełdzie największa z cnót.
:D
J