Wczoraj i dzisiaj z rana leszcz leszcza leszczem poganiał wywalając papier natomiast kumaty sukcesywnie skupował powiększając pakiet pod zaliczkę dywidendy...
Macie jeszcze szanse, aby na koniec sesji pozbyć się tego bezwartościowego badziewia. Po co ma Wam ciążyć?
Drodzy "inwestorzy" powiem tak: DZIĘKI, ŻE JESTEŚCIE :-)