z jednej strony wygląda jakby ktoś wywalał akcje w dużych ilościach. Z drugiej kilkadziesiąt kilo ciągle ktoś zbiera, albo przerzuca z wora do wora aby zebrać więcej. Myślę ze to dobrze wykombinowana rozgrywka. Najpierw kupno prawie 200 kilo po kursie powyżej 41 ( 12-14 grudnia) zebrana dywidenda, pożniej sprzedaż ze strata ( opis podatku) spuszczenie kursu i odkupienie za te same pieniądze większych ilosci pod info ( kiedy i jakie). Po drodze info o przejęciu i kredycie na ten cel niektórych wystraszyło. Wszystko na słabym rynku obawach o OFE.
Dodatkowo nie jestem specem od techniki ale czy przypadkiem spadek do 34 to nie zamkniecie luki 34,25 a 34,75 z wrzesnia, a ostatnia świeczka to japońska wzrostowa biała szpulka.
Może to trochę spiskowe i życzeniowe, ale nowe technologie, grafen i nowe przetargi.
Na ostudzenie marzeń
http://markets.ft.com/research/Markets/Tearsheets/Forecasts?s=APT:WSE