Owszem Chiny chcą dojść jako mocarstwo do technologii, bo im nikt nic nie zrobi za plagiat, to kto im co zrobi jak Mocarstwo? I jak się uda wydrenować technologię to płacą, bo u siebie bez licencji będą produkować na miliardowy rynek, a nie kupować z USA czy z UE. Na ten przykład MIZERA, może być produkowana w Stalowej Woli, gdy np. Premier udostępni chinom silnik z Melex V? No ten silnik robiłem w PZL, to elektryczny silnik do aut o sprawności  95%, a to redukuje wielkość akumulatorów i zwiększa zasięg do 1000 km po jednym naładowaniu. Ale Chińczycy to nie idioci, kupili ZELMER Rzeszów bo tam ten silnik V był robiony. Ale dokumentacji w ZELMER nie było, to teraz Premierowi Morawieckiemu chcą wybudować fabrykę aut w UE w Stalowej Woli. Ale Premier Morawiecki tej dokumentacji nie ma, to co da chińczykom? Dobre pytanie, bo Chiny idą tylko na technologię.